Nie zdarzyło się w długoletniej praktyce medycznej

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja!

 

Z wielką wdzięcznością Bogu i dobrym ludziom opisuję świadectwo mojego uzdrowienia. Od kilkunastu lat cierpię na przewlekłą chorobę żołądka, która sprawia duże dolegliwości i skutkuje głęboką anemią. Trudniej jest sprostać codziennym obowiązkom rodzinnym i zawodowym. Od kilku lat, choć niesystematycznie wraz z mężem uczestniczymy we Mszach Świętych o uzdrowienie w Parafii w Rojcy.  Od modlących się uczestników Wspólnoty Dorosłych emanuje ogromne zaufanie Bogu. Boża Opatrzność i dobroć członków Wspólnoty sprawiły, że modlono się nade mną wraz z Księdzem Proboszczem Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Modlitwa wstawiennicza odbyła się w bliskości Pana Jezusa Eucharystycznego. W następnym miesiącu uczestniczyłam w bezpośredniej transmisji Mszy świętej o uzdrowienie z kościoła Ojców Jezuitów w Łodzi,  a w czerwcu w rekolekcjach u Matki Bożej Rychwałdzkiej. Wyniki badań gastroskopii otrzymane w lipcu wykazały znaczna poprawę. Ustąpiła bez stosowania złożonej antybiotykoterapii infekcja bakterią Helicobacter pylori, będącej silnym onkogenem,odpowiedzialnym często za raka żołądka. W długoletniej praktyce mojej Pani gastrolog nie zdarzyło się, by bakteria ta ustąpiła samoistnie. Dolegliwości są mniejsze. Jestem bardzo wdzięczna Jezusowi, jego Matce, Księdzu Proboszczowi,  Wspólnocie Dorosłych za dobro, którego doświadczyłam.

 

Pozostaję w modlitwie za Wspólnotę.

Marzena